Autor Wiadomość
Layla
PostWysłany: Wto 20:29, 23 Sty 2007    Temat postu:

-10 minut?!-przebudziłam się jakby-Wstawajcie!-obudziłam pozostałych, zarzuciłam plecak na ramię podniosłam torbę i wyszłam za Lilly
Tova
PostWysłany: Wto 20:29, 23 Sty 2007    Temat postu:

- Hmm, wezcie ja dobudzcie, bo chyba się opiła- zaśmiała się trząsąc Carolie. Kiedy ta otworzyla oczy- Hej, panienko, odpływamy- mruknęla, wzięla walizke i wyszła z baru
Lilly Connis
PostWysłany: Wto 20:25, 23 Sty 2007    Temat postu:

- Tak właściwie to za 10 minut- odezwala sie dotąt milcząca Lilly. 'no to w droge'- pomyślała i poszłą do portu
Layla
PostWysłany: Wto 20:16, 23 Sty 2007    Temat postu:

Obudził mnie jęk Meg. Momentalnie poczułam ból głowy. Skrzywiłam się lekko i podeszłam do lady
-Trzy mineralne...-poprosiłam. Wzięłam butelki i wróciłam do stolika, dwie położyłam dla innych a trzecią opróżniłam do połowy.
Kac morderca przeleciało mi przez myśli.
-Ymm... a o której jest ten statek?-zapytałam ogółu
Tova
PostWysłany: Wto 19:45, 23 Sty 2007    Temat postu:

[ Ok, pili całą noc i obudzili się cali skacowani Very Happy]
- Auu...-złapała się za głowe- Nie wiedziałam, że kac Aż tak bardzo booli xD- powiedziała i spojrzała na zegarek- Za chwile odpływamy, ja chyba... nie dojde na poklad Very Happy- dodała
Layla
PostWysłany: Wto 0:46, 23 Sty 2007    Temat postu:

Po którymś kieliszku, logiczne że nie liczyłam:P, zaczęło szumieć mi w głowie.
-Jezu...-powiedziałam cicho i wstałam. Miałam już lekko ograniczone czynności ruchowe, chwiejnym krokiem udałam się do łazienki.
Podeszłam do zlewu, ochlapałam twarz zimną wodą (nie,nie bede zygaćRazz), odetchnęłam i wyszłam. Kiedy przechodziłam obok baru podeszłam do kelnera
-Jeszcze dwa razy martini-powiedziałam i odwróciłam się, zeby wracać, po chwili cofnelam sie do lady-albo prosze nam przyniesc całą butelkę-znowu skierowalam sie do stolika.usiadlam na swoim miejscu.
-Meg, teraz ja stawiam- oznajmiłam i uśmiechnęłam się
Tova
PostWysłany: Pon 23:09, 22 Sty 2007    Temat postu:

A Meg nie robila nic innego tylko pila, pila, pila i pila Very Happy
Sal
PostWysłany: Pon 23:09, 22 Sty 2007    Temat postu:

- Ja juz nie musze cierpiec, jestem wystarczajaco piekna- poprawila wlosy i usmiechnela sie do Raziela.
Tommy
PostWysłany: Pon 23:08, 22 Sty 2007    Temat postu:

Wszedłem sobie do baru i kogo zobaczyłem? Jakieś 3 dziewczyny, mięśniaka w roli głownej i reszte osób
Nie bede narazie sie przysiadal,nie mam nastroju pomyslal i usiadl na koncu baru
Layla
PostWysłany: Pon 23:06, 22 Sty 2007    Temat postu:

-Dla urody trzeba cierpieć-znowu spoważniałam i zmierzyłam Caroline wzrokiem
Wypiłam swoje martini.

(mnie siostra zaraz zachlasta, wracam za jakas godzine, ale juz pewnie nikogo nie bedzie..jak cos to ja tam siedze i pije nadal Razz )
Tova
PostWysłany: Pon 23:04, 22 Sty 2007    Temat postu:

- Masz ,racjie. Smakuje jak zmywacz do paznokci, co nie?- spojrzala wymownie na Carl i sama wypila reszte drinkow ktore zostawila [te do ktorych nie naplula! XD]
Sal
PostWysłany: Pon 23:03, 22 Sty 2007    Temat postu:

- Wiecie co, nie dobre to.-wyplula wszystko spowrotem- Fuj, jak mozna pic takie ohydztwo!
Layla
PostWysłany: Pon 23:01, 22 Sty 2007    Temat postu:

-Spokojnie, myślę że padnie po drugim -zaśmiałam się
-Dla mnie martini-zawołałam do kelnera-nie ma nic lepszego-usmiechnelam się
Tova
PostWysłany: Pon 22:58, 22 Sty 2007    Temat postu:

- 5 kieliszków? Lay, dobrze ze nie wspomnialas o tym co prowadzi do przedawkowania, ale to nie wazne. Piec kieliszkow dla tej... ee... slicznotki- powiedziala z lekka ironia.- Na zdrowko- powiedziala i wypila zawartosc swojego kieliszka
Sal
PostWysłany: Pon 22:57, 22 Sty 2007    Temat postu:

- Tak? Na prawde? W takim razie poprosze 5 kieliszków czego kolwiek, byle jak najlepiej działało na mnie- mrugnęla do Raziela i usiadła obok niego z Chi chi na kolanach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group